Pewnie trudno w to niektórym uwierzyć, ale polskie wybrzeże jest naprawdę piękne. Długie piaszczyste plaże zachęcają do dalekich spacerów i potrafią zaskoczyć urokliwymi krajobrazami.
Trudno jednak o odrobinę spokoju i relaks nad Bałtykiem w szczycie lata, gdy plaże okupują i okopują „Janusze” z parawanami, wczasowicze odpoczywają jeden na drugim, a komercyjne stoiska z badziewiem atakują turystów z każdej strony. Taki obraz polskiego wybrzeża rysuje się przed oczami wielu osób i potrafi skutecznie zniechęcić do wyjazdu w ten atrakcyjny zakątek Polski.
My uwielbiamy nadmorskie krajobrazy, jednak aby uniknąć tłumów wybieramy się zazwyczaj nad polskie morze poza sezonem. Plaże są wtedy prawie puste, a na horyzoncie nie widać „Januszy”. Można wówczas rozkoszować się szumem fal, cudownymi widokami i naładować baterie do dalszych działań.
Jednym z miejsc, które odwiedziliśmy w ubiegłym roku jesienią i które zaskoczyło nas swoim naturalnym pięknem było klifowe wybrzeże na wyspie Wolin. Klifowe wybrzeże jest charakterystyczne dla tego obszaru i poza umocnieniami w okolicach Kawczej Góry, jest naturalnie kształtowane przez wody morskie. Średnio morze zabiera co roku od 80 cm do 2 m brzegu.
Początek października nad Bałtykiem przywitał nas wspaniałą pogodą z bezchmurnym niebem. Aura sprzyjała aktywności i długim na spacerom brzegiem morza. Wędrówkę wzdłuż klifów rozpoczęliśmy w Międzyzdrojach. Miejscowość ta kusi miłośników nadmorskich klimatów piaszczystą i szeroką plażą. Jeśli pójdziemy w kierunku wschodnim wybrzeże zaczyna się podnosić i powstaje słynny na wyspie Wolin klif. Z Międzyzdrojów wzdłuż wybrzeża tą drogą można pójść w kierunku Wisełki. Trasa liczy około 10 km.
Urozmaiceniem spaceru może być podziwianie panoramy okolicy ze szczytu Kawcza Góra (61 m n.p.m.), na której zlokalizowany jest punkt widokowy. Szczególnie o zachodzie słońca widok jest inspirujący.
Kontynuując wędrówkę z Kawczej Góry w kierunku wschodnim dojdziemy do wsi Wisełka. Trasa jest o tyle przyjemna, iż prowadzi przez cały czas wzdłuż wybrzeża, dając możliwość spacerowania w bliskim sąsiedztwie malowniczych wysoczyzn klifowych.
Po takim spacerze poczujemy się usatysfakcjonowani, a zimne piwo będzie smakować doskonale.
My już planujemy kolejne wypady nad Bałtyk. Oczywiście przed sezonem. Podzielimy się z Wami naszymi przeżyciami i pokażemy kolejną porcję inspirujących zdjęć.
A Wy jakie miejsca nad Bałtykiem polecacie?