Odkrywanie nowych miejsc na kulinarnej mapie Poznania i poszukiwanie ciekawych smaków sprawia nam wiele radości. Cieszymy się, że poznańska scena gastronomiczna stale się rozwija i wzbogaca o kolejne pyszne miejsca. Za każdym razem, gdy udajemy się do nowo otwartej restauracji, naszym kulinarnym podróżom towarzyszy wielki entuzjazm. W minionym tygodniu odwiedziliśmy poznańskie Szczepankowo, gdzie niedawno powstała nowa Restauracja „Biały Dom”, w której szefem kuchni jest Aleksander Brych. Jego udane kreacje smakowe mieliśmy przyjemność poznać w Restauracji Papierówka, w której wcześniej gotował. Spodziewaliśmy się więc kulinarnej uczty i z ekscytacją czekaliśmy na wieczór.
Menu restauracji „Biały Dom” oparte jest o wyjątkowe dania kuchni polskiej w połączeniu z niecodziennymi smakami, które z pewnością zachwycą niejednego Gościa. My mieliśmy przyjemność spróbować menu degustacyjnego przygotowanego specjalnie na ten niezwykły wieczór. Szef kuchni stworzył swoje autorskie interpretacje potraw tradycyjnej kuchni polskiej oraz dań z różnych zakątków świata. Każda z sześciu potraw serwowanych tego wieczoru zaskoczyła nas genialnie skomponowanymi smakami, do których profesjonalny sommelier Pan Maciej Sokołowski dobrał znakomite wina.
Kolację rozpoczęliśmy od obłędnie pysznych przegrzebek, które w połączeniu z waniliowym sosem stanowiły idealnie zgraną kompozycję. Następnie na stole pojawiła się grasica m.in. w towarzystwie trąbek śmierci (czyli grzybów zwanych również jako lejkowiec dęty). Mięso było idealnie miękkie i delikatne, cudownie rozpływało się w ustach. Kolejną niespodzianką wieczoru był miecznik z dodatkiem percebes (skorupiaki te są portugalskim przysmakiem, mają delikatne mięso, z subtelnym posmakiem morskiej wody) i glonów (royal konbu i undaria wakame). Ryba była przepyszna, ale najbardziej zaskoczyło nas i na pewno na długo pozostanie w pamięci to wyjątkowe i oryginale połączenie smaków.
Pomimo, że emocje po doskonale przyrządzonym mieczniku nie zdążyły jeszcze opaść, na stole pojawiło się następne zaskakująco pyszne danie: comber jagnięcy z puree z kasztanów, brukwi i oliwy truflowej, demi glace, orzechówką i piernikiem. Jagnięcina z wyczuwalnym piernikowym posmakiem idealnie trafiła w nasze gusta i zadowoliła nasze kubki smakowe.
Po degustacji dań wytrawnych mieliśmy przyjemność skosztować również zadziwiających deserów. Szef Kuchni dał popis swoim umiejętnościom kulinarnym i mistrzowsko połączył charakterystyczne i wyraziste w smaku sery od Marka Grądzkiego z sorbetem z malin i wina tokaj.
Drugi z deserów – red velvet został podany w towarzystwie bazyliowego kremu na bazie ricotty i wzbogacony został intensywną czekoladą oraz kasztanowym musem. Ostatnia propozycja z menu wprowadziła nas w przyjemną błogość.
Wszystkie dania podane podczas degustacji zostały dopracowane w najmniejszych szczegółach. Pomimo, że kolacja była syta, żałowaliśmy, że to już koniec tej niepowtarzalnej kulinarnej uczty. Na pewno długo będziemy wspominać ten niezwykły wieczór. Tymczasem już planujemy kolejną wizytę w restauracji „Biały Dom”, by spróbować kolejnych specjałów spod noża szefa kuchni Aleksandra Brycha. Właścicielom restauracji i szefowi kuchni życzymy wielu sukcesów.
Mamy nadzieję, że załączone fotografie rozbudzą Waszą wyobraźnie 🙂 Szkoda, że zdjęcia nie mogą oddać smak i zapachu dań, które mieliśmy przyjemność degustować.
Jeśli macie ochotę na wyjątkowe smaki, a zarazem poszukujecie eleganckich wnętrz i rodzinnej atmosfery, Restauracja „Biały Dom” będzie idealnym wyborem.