Riwiera Liguryjska rozciąga się od Lazurowego Wybrzeża aż do Toskanii, skrywając się między morzem a górami odgradzającymi ją od Piemontu. Liguria, pomimo, że jest jednym z najmniejszych włoskich regionów, pretenduje do grona najpiękniejszych zakątków słonecznej Italii.
Do tej niezwykłej krainy przyciągają zapierające dech w piersiach widoki, urokliwe miasteczka idealnie wkomponowane w krajobraz, tarasy na stromych zboczach wzgórz oraz winnice i pola uprawne, które zdają się być zawieszone między niebem a morzem.
Wybrzeże Liguryjskie to nie tylko zachwycające miasteczka Cinque Terre, ale również wiele innych równie urzekających miejscowości położonych na skalistych klifach.
Jakie jeszcze perełki można znaleźć w Ligurii?
Portofino
Portofino jest symbolem luksusu i jedną z najbardziej ekskluzywnych miejscowości wypoczynkowych we Włoszech. Ten słynny włoski kurort ukryty w zielonej zatoczce pośród winnic i gajów oliwnych przyciąga swym urokiem nie tylko gwiazdy filmowe i innych celebrytów, ale również podróżników z różnych zakątków świata. I nie ma się co dziwić, gdyż Portofino to niekwestionowana gwiazda wśród miasteczek Riwiery Liguryjskiej.
Portofino olśniewa niezwykłym położeniem pomiędzy skalnymi zboczami, a krystalicznym morzem wdzierającym się w ląd. Ten nieziemski krajobraz w połączeniu z zielonymi wzgórzami, kolorowymi willami oraz bajeczną mariną, w której cumują ekskluzywne jachty tworzy wyjątkowy klimat.
Z łatwością można odnaleźć tu słynne dolce vita, czyli radość życia i czerpanie z niego przyjemności. Daje się odczuć, że Portofino jest eleganckie i luksusowe. Nietrudno tego nie zauważyć od razu po dotarciu do miasteczka.
Będąc w Portofino warto wybrać się na leniwy spacer wąskimi uliczkami i kontemplować piękno tego miejsca. Gdy dotrzecie do eleganckiego portu usiądźcie w jednej z klimatycznych kawiarni przy filiżance włoskiej kawy lub lampce wina. Na pewno odczujecie niesamowitą magię panującą w tym miasteczku.
Obowiązkowy punkt zwiedzania Portofino stanowi wizyta w górującym nad miastem zamku Castello Brown, z którego rozpościera się niezapomniany widok na idylliczne Portofino i okolicę. Niesamowite wrażanie wywołuje obraz kolorowych kamieniczek odbijających się w turkusowej tafli morza.
Aby móc w pełni delektować się tym rajskim zakątkiem i cieszyć się beztroskimi chwilami podczas degustacji lokalnych trunków, wybraliśmy się do Portofino pociągiem. Pociągiem tym dojechaliśmy do pobliskiego miasteczka Santa Margherita Ligure. Następnie pieszo udaliśmy się do Portofino. Ten modny włoski kurort ze względu na położenie nie ma bezpośredniego połączenia kolejowego, jednakże spacer nadmorską promenadą do tego schowanego w pięknej zatoczce miasteczka dostarcza wielu wspaniałych wrażeń. Przejście trasy zajmuje około godziny. Ścieżka wiedzie prawie cały czas wzdłuż skalistego wybrzeża, co sprzyja podziwianiu otaczającej nas natury. Sceneria tego miejsca jest naprawdę wyjątkowa.
Niestety pogoda nie dopisała nam w dniu naszej wizyty w Portofino, a nad miasteczkiem zebrały się ciemne chmury. W związku z tym miejscowość nie zaprezentowała nam swojego piękna w całej okazałości.
Portofino z pewnością jest piękne i wyjątkowe, jednakże to Cinque Terre skradło nasze serca. Cinque Terre jest zupełnie inne niż luksusowe Portofino, wydaje się jakby prawdziwsze, bardziej włoskie. Może to również za sprawą niezobowiązującej atmosfery, którą z łatwością można odnaleźć w miasteczkach Cinque Terre.
Santa Margarita Ligure
Do Santa Margherita Ligure trafiliśmy przy okazji wizyty w Portofino. Po opuszczeniu stacji kolejowej naszym oczom ukazała się kolorowa miejscowość przyklejona do zielonych górskich zboczy porośniętych bujną śródziemnomorską roślinnością. Jak my uwielbiamy takie widoki!
Miejscowość zrobiła na nas bardzo miłe wrażenie. Panuje tu dużo większy luz niż w pobliskim Portofino, ale miastu nie brakuje przy tym elegancji i wdzięku. Santa Margherita jest bardzo zadbana i atrakcyjna.
W miasteczku odnaleźć można typowo wakacyjny klimat. Z kawiarni i restauracji usytuowanych w nastrojowych włoskich uliczkach dobiega gwar radosnych rozmów, a zapachy wydobywające się z restauracyjnych kuchni nie pozwalają przejść obok nich obojętnie. Jak na nadmorski kurort przystało znaleźć tu można nieograniczoną ilość lokali serwujących dania z ryb i owoców morza, które jak już zapewne zauważyliście, tak bardzo ubóstwiamy. Grzechem byłoby nieskosztowanie lokalnych przysmaków. Po śródziemnomorskiej uczcie wybraliśmy się na spacer nadmorską promenadą do słynnego Portofino.
Tellaro
Ta mała, urocza wioska usytuowana jest w pobliżu słynnego Cinque Terre, tuż na krańcu Ligurii przy granicy z Toskanią. Ujęła nas nie tylko pięknym położeniem, ale również kameralną atmosferą.
W nadmorskim Tellaro wakacje spędzają głównie Włosi. Nie jest ono tak oblegane przez turystów, jak pobliskie miasteczka Cinque Terre. Dzięki temu można zaznać tu odrobinę spokoju i oderwać się od codzienności. Miasteczko urodą nie ustępuje jednak regionowi „Pięciu Ziem”. Pastelowe domki przyklejone do skał przypominają krajobraz znanych na całym świecie włoskich kurortów. Szczególną uwagę przykuwa w Tellaro malownicza starówka, wysunięta w głąb Morza Liguryjskiego.
Niewątpliwie zaletą Tellaro jest usytuowanie tuż obok trzech czarujących zatoczek, do których można dotrzeć wąska drogą z serpentynami.
Wybrzeże Liguryjskie jest przepiękne. Z pewnością jeszcze nie raz wrócimy w ten uroczy zakątek, by cieszyć się inspirującymi krajobrazami i nadmorską scenerią. Podczas pobytu w Ligurii zatrzymaliśmy się w małym miasteczku Deiva Marina z długą piaszczystą plażą, którą możecie podziwiać na poniższym zdjęciu.
To oczywiście jeszcze nie koniec naszych relacji ze słonecznej Italii. Niebawem zabierzemy Was do czarującej Toskanii.