Pałac Wojanów mieliśmy okazję zobaczyć po raz pierwszy w deszczowe wrześniowe popołudnie. Nawet w niesprzyjającej mokrej aurze Pałac i jego otoczenie prezentowały się niezwykle okazale.
Na terenie Pałacu Wojanów w chwili obecnej znajduje się hotel, kawiarnia, restauracje, Spa&Wellness oraz centrum konferencyjne. Całość otoczona jest kilkunastohektarowym parkiem krajobrazowym.
Miejsce wywarło na nas bardzo dobre wrażenie. Po krótkim spacerze po terenie obiektu stwierdziliśmy, że koniecznie musimy przyjechać do Pałacu i spędzić w nim przynajmniej weekend.
Gdy późną jesienią zastanawialiśmy się, gdzie zatrzymamy się podczas zaplanowanego wyjazdu w Karkonosze, zdecydowaliśmy się na pobyt w zabytkowej rezydencji w Wojanowie.
Pałac Wojanów, podobnie jak Pałac Pakoszów i Zamek Karpniki, o których możecie przeczytać tutaj, jest członkiem prestiżowej Fundacji Dolina Pałaców i Ogrodów.
Wybraliśmy pokój w pałacu, który mieścił się na trzecim piętrze. Niestety duże utrudnienie stanowi brak windy i konieczność wspinaczki z ciężkimi walizkami po betonowych schodach.
Nasz pałacowy pokój został wyposażony w zabytkowe meble i z pewnością nie brakowało mu historycznego charakteru. Tego typu aranżacje wnętrz nie do końca są w naszym guście. Lepiej czujemy się jednak w nowocześnie urządzonych pomieszczeniach. Pomimo tego doceniamy, że starano się podczas wyposażania obiektu odzwierciedlić zabytkowe oblicze rezydencji.
Oferta wykupionego przez nas pakietu zawierała powitalną kolację składającą się z przystawki, dania głównego i deseru. Jedzenie niestety nas nie zachwyciło. Nie było ani atrakcyjnie podane, ani żadna z potraw nie zaskoczyła nas smakiem. Jako danie główne zamówiliśmy polędwiczki wieprzowej. Mięso niestety było wysuszone i twardawe. W naszej opinii ceny dań w Pałacowej Restauracji są dość wysokie i nieadekwatne do jakości oferowanych potraw. Ponadto wnętrze Restauracji również jest bez wyrazu. Przydałaby mu się choć odrobina liftingu. Śniadania serwowane w Pałacu również nie wzbudzają zachwytu.
Nie mieliśmy również możliwości skorzystania ze strefy Wellness, gdyż centrum spa, które obejmuje kryty basen i dwie małe sauny nie jest przygotowane na przyjęcie większej liczby gości. W godzinach popołudniowych goście nie są w stanie swobodnie skorzystać z oferty Spa z uwagi na duży tłok.
W ostatnim czasie mieliśmy okazję odwiedzenia kilku zabytkowych obiektów i niestety Pałac Wojanów wypada najsłabiej na ich tle pod kątem poziomu świadczonych usług. Brakuje dbałości o jakość i szczegóły, a przecież te szczegóły odgrywają tak ważną rolę. Trochę szkoda, bo potencjał tego miejsca jest naprawdę duży.
Pałac wraz z otaczającym go parkiem i zabudowaniami faktycznie potrafi zachwycić. Jeśli jednak zastanawiacie się czy wybrać się na dłużej do Pałacu Wojanów to naszym zdaniem krótki spacer po terenie obiektu będzie wystarczający, aby zachować pozytywne wrażenia z tego miejsca.